Dążenie do zmiany modelu gospodarki leśnej i wzmocnienie prawa ochrony przyrody dotyczącego lasów (praca nad zmianą uol)
Lex Izera
9 kwietnia 2021 r. na stronie internetowej Sejmu pojawił się projekt złożony przez grupę posłów PiS, dotyczący nowelizacji ustawy o lasach. Posłowie wnosili o liberalizację przepisów (art. 38e ustawy) dotyczących dokonywania zamiany lasów, gruntów i innych nieruchomości Skarbu Państwa zarządzanych przez Lasy Państwowe.
Po zmianie prawa lasy publiczne w Polsce mogłyby zostać wymienione na dowolny grunt (np. nieużytek) należący do prywatnego inwestora i to bez obowiązku dokonywania dopłat w przypadku różnej wartości zamienianych nieruchomości. Na tak wymienionym gruncie, zamiast lasów, rosłyby inwestycje – także te szkodliwe dla ludzi i przyrody. Projekt umożliwiał przejęcie najcenniejszych i najbardziej atrakcyjnych terenów w Polsce w zamian za tereny bez większej wartości, np. tereny pofabryczne czy zdegradowane. Decyzje o takich zamianach zapadałyby na szczeblu politycznym (Generalny Dyrektor Lasów Państwowych, Minister Środowiska, Minister Gospodarki), bez udziału społeczeństwa i kontroli sądowej.
Ogromny społeczny sprzeciw wobec poselskiego projektu ustawy (projektowi oprócz Pracowni, sprzeciwiały się główne organizacje przyrodnicze i ruchy leśne w Polsce, ponad 18 tysięcy obywatelek i obywateli, a nawet związki zawodowe leśników) sprawił, że posłowie najpierw złożyli do projektu autopoprawkę, a następnie wycofali go z prac sejmowych. Na temat szkodliwości projektu nie wypowiedziała się natomiast jednoznacznie Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych.
Zaledwie dwa miesiące później propozycja zamiany gruntów leśnych powróciła jako rządowy projekt specustawy (Ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych ze specjalnym przeznaczeniem gruntów leśnych). Choć analogiczny projekt poselski wzbudził wiele kontrowersji w różnych grupach społecznych, ustawodawca nie przedstawił nowej specustawy do konsultacji. Zmienił się wprawdzie charakter projektu – z ogólnego, dotyczącego wszystkich gruntów w zarządzie Lasów Państwowych, na szczegółowy – dotyczący konkretnych działek wokół Jaworzna (ponad 230 ha) i Stalowej Woli (niemal 1000 ha). Nowy akt prawny w dalszym ciągu nie ma jednak regulacji pozwalających uniknąć:
a) konfliktu z Traktatem o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej,
b) strat przyrodniczych;
c) ogromnych, bo wynoszących nawet 0,5 mld zł strat dla Skarbu Państwa.
Rządowy projekt niebezpiecznie poszerza również katalog celów, dla których miałaby się dokonywać zamiana. Obok inwestycji “służących poprawie jakości powietrza” mogą to być m.in. przedsięwzięcia z zakresu transportu, lotnictwa czy przemysłu tworzyw sztucznych. Choć pretekstem do wprowadzenia ustawy miała być planowana w Jaworznie fabryka samochodów elektrycznych, lista możliwych inwestycji wymienionych w projekcie, budzi poważne zastrzeżenia ze względów środowiskowych i przyrodniczych.
Ustawodawca nie jest w stanie także zagwarantować, że obok ponad 1200 ha gruntów nie pojawią się za chwilę następne. Katalog podlegających zamianie gruntów jest obecnie zaledwie załącznikiem do ustawy i może być łatwo zmieniony przez sejmową większość.
Pracownia, wraz z Fundacją Frank Bold, Greenpeace Polska, a potem również Koalicją Klimatyczną, od początku wskazywała na wady prawne procedowanej ustawy. Zabiegaliśmy o udział w komisjach sejmowych, relacjonowaliśmy sprawę dla mediów, wspieraliśmy lokalną społeczność miejszkańców Jaworzna w działaniach nagłaśniających ich sprzeciw wobec ustawy, stworzyliśmy apel do prezydenta Andrzeja Dudy, aby zawetował szkodliwy projekt.
Niestety, ustawodawca odrzucił wszystkie uwagi dotyczące projektu, zgłaszane przez stronę społeczną, Senat, a nawet Biuro Analiz Sejmowych. Przedstawicieli naszej i innych organizacji nie dopuszczono do głosu na sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, a apel kilku tysięcy Polek i Polaków do prezydenta, został zlekceważony.
Ustawę przyjęto, ale nie jest to koniec naszych działań w tej sprawie. Będziemy monitorować procedurę zamiany gruntów w Jaworznie i Stalowej Woli pod kątem jej zgodności z prawem krajowym i europejskim i w razie potrzeby interweniować u odpowiednich organów.
Nowelizacja ustawy o lasach
System prawny regulujący gospodarkę leśną w Polsce wymaga gruntownej zmiany. W obecnej formie nie zapewnia on należytej ochrony lasów ani udziału społeczeństwa w podejmowaniu decyzji o ich zarządzaniu. Kluczowa dla leśnictwa ustawa o lasach wyłącza bowiem gospodarkę leśną z przestrzegania wymogów ścisłej ochrony gatunkowej a także nie zapewnia możliwości zaskarżania w sądzie planów urządzenia lasu – kluczowych dla planowania gospodarki leśnej dokumentów. Złożone w tej kwestii przez grupę organizacji pozarządowych, w tym Pracownię na rzecz Wszystkich Istot, skargi Komisja Europejska zdecydowała się skierować do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Pracownia na rzecz Wszystkich Istot podejmuje działania mające na celu wprowadzenie zmian w tym najważniejszym dla zarządzania lasami akcie prawnym i dostosowanie go do wymogów ochrony przyrody i prawa unijnego. Nasze podejście do zmian jest jednak bardziej kompleksowe, uważamy bowiem, że przy okazji dostosowywania ustawy do wymogów prawa unijnego należy wprowadzić szereg innych zmian, które pomogą lepiej chronić polskie lasy.
Analizujemy obecnie funkcjonujący system regulujący gospodarkę leśną w Polsce a także to jak realizowany jest on w praktyce identyfikując kluczowe obszary, wymagające zmian. Rozmawiamy z ekspertami, naukowcami i praktykami ochrony przyrody w celu znalezienia najlepszych rozwiązań zidentyfikowanych problemów. Konsultujemy się z przedstawicielami grup społecznych, na których sytuację będą miały wpływ zmiany w ustawie o lasach. Prowadzimy działania edukacyjne i komunikacyjne, aby zbudować poparcie społeczne dla potrzebnych zmian. Wreszcie prowadzimy działania rzecznicze mające na celu zdobycie poparcia wśród decydentów dla postulowanych zmian w prawie.
Wsparcie organizacji i ruchów działających na rzecz ochrony lasów
…